W zeszłym tygodniu zgłosiło się do mnie młode małżeństwo, które chciało kupić mieszkanie za 280 tys zł i sfinansować je kredytem. Niestety Klienci nie potrafili podać mi szczegółów odnośnie swojego zatrudnia i osiąganych dochodów. Nie wiedzieli np. czy umowa o pracę na podstawie której pracują jest umową czasową czy na czas nieokreślony. Wielokrotnie potencjalni kredytobiorcy nie potrafią określić jakie są minimalne wydatki ich rodziny, jakie osiągają dochody z prowadzonej działalności gospodarczej, czy też jakie będą koszty utrzymania ich nowego mieszkania. Warto pamiętać, że kredyt hipoteczny to poważna decyzja, do której trzeba się starannie przygotować.
Po pierwsze zweryfikuj jaką ratę będziesz w stanie spłacać. Jeśli ewidencjonujesz wszystkie wydatki i prowadzisz domowy budżet warto ratę przyszłego kredytu potraktować jako regularny wydatek mieszkaniowy i wpisać jako stałą pozycję w budżecie. Jeżeli aktualnie wynajmujesz mieszkanie i ponosisz związane z tym koszty to mniej więcej wiesz z jakimi stałymi wydatkami mieszkaniowymi jesteś w stanie sobie poradzić.
Następnie zweryfikuj dokładnie jakie miesięczne dochody osiągasz. Jeżeli jesteś zatrudniony z tytułu umowy o pracę i posiadasz stałe wynagrodzenie policzenie dochodów będzie dość proste. Natomiast jeśli prowadzisz działalność gospodarczą lub otrzymujesz premie/prowizje które zmieniają się sezonowo warto zerknąć do np. PITu aby dokładnie zweryfikować dochody.
Kolejno dokładnie policz comiesięczne zobowiązania czyli raty kredytów, jeśli już jakieś posiadasz, czynsz, ubezpieczenie, składki ZUS, przejazdy i dodaj to tego ratę nowego kredytu. Zastanów się jak zminimalizować dotychczasowe obciążenia może warto zastanowić się nad wcześniejszą spłatą posiadanego kredytu, lub zmniejszyć abonament telefoniczny?
Następnie sprawdź czy na pewno sobie poradzisz. Jak? Kwotę potencjalnej raty odkładaj co miesiąc na konto oszczędnościowe przez kilka miesięcy. W ten sposób zweryfikujesz swoje obliczenia i sprawdzisz ile pieniędzy ci zostaje. Jeśli trening zaczniesz odpowiednio wcześnie może uda się uzbierać na większy wkład własny w zakup mieszkania. Zaoszczędzoną kwotę możesz również potraktować jako poduszkę finansową w przypadku np. zmiany pracy.
W następnej kolejności sprawdź swoją umowę o pracę: czy jest to umowa na czas nieokreślony, jeśli nie to na jak długo. Czy masz szansę na jej przedłużenie? Perspektywa zaciągnięcia kredytu hipotecznego to też dobry moment na negocjowanie formy zatrudnienia bądź wysokości wynagrodzenia.
Aby ułatwić sobie drogę do własnego mieszkania koniecznie umów się z dobrym doradcą finansowym. Dobry doradca pomoże nie tylko pomoże Ci wybrać najlepszy sposób finansowania Twojego mieszkania, ale zadba również o to aby z kredytem dało się żyć.